Перевод с русского на польский, русский оригинальный текст тут: http://feb-web.ru/feb/esenin/texts/es1/es1-083-.htm
* * *
Spiewaja wozy w bosej nodze,
Rowniny biegna poprzez krzew.
I znow kapliczki sa przy drodze
I krzyze, w ktorych nasza krew.
Ach, znow na cieply chorym smutek
Od owsianego wiatru dnia.
I na dzwonnicy jako skutek
Juz dlon sie zegna w cieniu pnia.
O, Rusi, pole malinowe
I blekit nieba padlszy w zdroj,
I w bol i w radosc kocham znowu
Jeziorny rzewny smutek twoj.
Chlodnego zalu juz nie zmierzyc,
Na mglistym brzegu stoisz juz.
Lecz cie nie kochac i nie wierzyc —
Naprozno ucze sie u burz.
I juz nie zwroce kajdan slepych,
I nie odejde z dlugich snow,
Gdy czuc w rodzinnych naszych stepach
Modlitweslownych ostnic znow.
1916 r.
Другие произведения автора:
О лице сетевого тролля
Падение
Сохнет стаявшая глина, Сергей Есенин - перевод на польский