Перевод с русского на польский, русский оригинальный текст тут: http://slova.org.ru/esenin/propavshiymesiac/
Przepadly ksiezyc
Oblok podbiegnal i machnal jak mysz
W niebo ogonem swym.
Ksiezyc jak jajko rozlupal sie wzwyz
I nagle juz sliznal sie w dym.
Slonko nad ranem w krynice wod
Patrzy – ksiezyca brak.
Nogi zwiesilo na wzgorek przez brod,
Wola – ksiezyca brak.
Rybak uslyszal wiec nagle ten krzyk,
Zmyslil staruszek zart.
Slonko odbicie od wody na mig
Chwytac rekoma stal.
Zlapal. I mocnie juz skrecil przez nic,
Uszy kolanem zgniotl.
Wylazl i cicho na promien dni
Powiek slonecznych wplotl.
Slonko ku niebu oczy juz rwie,
Mowi: "Jest ciezki moj trud!"
Zwarly powieki mu, serce we snie,
Patrzy – a ksiezyc jest tu.
1915
Другие произведения автора:
Ярила. поэма
О глумлении сетевого троллинга
В лунном кружеве украдкой, С. Есенин - перевод на польский